"Białe szaleństwo" w Kościelisku

Wtorek 7 lutego 2023 17:02Czas czytania: 2 min.

Jako uczestnicy "Białego szaleństwa" w Kościelisku, chcieliśmy Wam przedstawić, co robiliśmy podczas naszego pobytu...

W poniedziałek przyjechaliśmy do pensjonatu Harnaś 2. Po smacznym posiłku udaliśmy się na stok. Jechaliśmy z wielką obawą, bo śniegu było "jak na lekarstwo", ale okazało się, że stok był dobrze zaśnieżony, a jazda była całkiem przyjemna.

We wtorek rano z niedowierzaniem patrzyliśmy za okna. Spadło bardzo dużo śniegu, a drzewa bajecznie ośnieżone zrzucały nadmiar białego puchu z gałęzi. Piękny widok! Po śniadaniu pojechaliśmy na stok, gdzie po rozgrzewce szusowaliśmy aż 3 godziny. To nas wykończyło! Po obiedzie nie było odpoczynku, udaliśmy się pod Wielką Krokiew i na Krupówki. Wieczorem po kolacji pojechaliśmy na "Termy Chochołowskie". Było "Białenaprawdę super. W drodze powrotnej około 22:30 już nawet nie mieliśmy chęci psocić w autobusie.
W środę po śniadaniu pojechaliśmy na Gubałówkę, a do Kościeliska schodziliśmy Szlakiem Papieskim. Mieliśmy chwilę na polanie, by zanurzyć się w śniegu po pas! Była też wojna na śnieżki i robienie orłów w śniegu. Najładniejszy zrobiła Pani Ewelina, ale potem była cała w śniegu.

Po obiedzie pojechaliśmy na kolejne szusowanie. Nasi koledzy i koleżanki, którzy się uczyli dopiero jazdy na nartach sami już potrafili powoli szusować.
W czwartek od samego rana szusowaliśmy na stoku, a po obiedzie poszliśmy na spacer ścieżką pod Reglami. Mieliśmy dużo szczęścia, bo akurat odbywały się treningowe skoki narciarskie naszych skoczków do
rywalizacji na Wielkiej Krokwi w Zakopanem . Wspaniałe przeżycie! Po powrocie, jeszcze na zakończenie, mieliśmy ognisko, a o 20:00 zorganizowaliśmy imprezę taneczną.

W piątek rano pojechaliśmy w kierunku Lublińca . Wstąpiliśmy do kręgielni oraz do Mc Donalda. Do Lublińca wracaliśmy bardzo długo, ale zawierzyliśmy bezpiecznej jeździe pana Piotra - naszego kierowcy, Firmy "Ciuk".

Nasze Białe szaleństwo było super.
Mamy nadzieję, że za rok pojedziesz z nami!

Uczestnicy białego szaleństwa w Kościelisku
Tosia i Bartek